poniedziałek, 09 styczeń 2023 11:27

Trudy pracy kierowcy

kompresor dla transportu materiałów sypkich kompresor dla transportu materiałów sypkich mat.prasowe

Praca kierowcy zawodowego samochodu ciężarowego nie jest usłana różami. Podczas trasy, mimo najlepszych i najbardziej dokładnych przygotowań, może przydarzyć się wiele niespodziewanych zdarzeń losowych, które wpływają nie tylko na czas realizacji danego transportu, ale również i na bezpieczeństwo kierowcy, przewożonego ładunku, a niekiedy także i innych uczestników ruchu drogowego/

Wydawać by się mogło, że praca kierowcy, który jeździ za granicę jest trudna, aczkolwiek przyjemna. Wszak zwiedza on kawałek świata, co prawda nie ma czasu, by dokładnie odkrywać okolice w których się on znajduje, jednak co zobaczy to jego, prawda? Nic bardziej mylnego. Praca ta wiąże się z wieloma niebezpieczeństwami, a kierowcy samochodów ciężarowych niestety często biorą udział w wypadkach. Rzadko kiedy są to jednak wypadki z winy tych właśnie kierowców. Jak podkreślają niezależnie zebrane dane, które zostały opublikowane przez Komendę Główną Policji, kierowcy dużych pojazdów są sprawcami jedynie około 6,5% wszystkich wypadków w Polsce. Duża część z takich wypadków wynika więc z zachowania innych uczestników ruchu drogowego czy też z warunków w których przyszło im wykonywać powierzoną im pracę.  W samej Europie istnieje szereg niebezpiecznych tras tranzytowych po których codziennie porusza się tysiące, jeśli nie dziesiątki tysięcy kierowców, w tym także oczywiście kierowców samochodów ciężarowych.

 

Niebezpieczne trasy

            Idealnym przykładem jednych z najniebezpiecznych tras tranzytowych w Europie są górskie drogi Norwegii. Królestwo Norwegii bezsprzecznie jest jednym z najpiękniejszych państw na świecie. Malownicze krajobrazy zapierają wręcz dech w piersiach. Można się w nich po prostu zakochać. Z całą pewnością docenił je niejeden kierowca, który znalazł się na tamtejszych drogach. Niestety, górskie drogi zlokalizowane w Norwegii są równie piękne, co i niebezpieczne. Norweskie drogi charakteryzują się nierzadko wysokim nachyleniem, dosyć „ostrymi” oraz często usłanymi zakrętami, a niektóre z nich są dosyć wąskie.  W szczególności zimą, drogi te w połączeniu z groźnymi warunkami atmosferycznymi zamieniają się w śmiertelnie niebezpieczne trasy. Drogi stają się oblodzone, załamanie pogody może wystąpić nagle, przez co dramatycznie pogarszają się warunki na drodze W takich warunkach kierowcy bardzo często tracą kontrolę nad pojazdem, mimo odpowiednich zabezpieczeń swojego pojazdu, nierzadko wypadają oni z drogi, co niestety niekiedy kończy się tragicznie.
     

Niebezpieczne trasy tranzytowe są również w Polsce

Również i w Polsce mamy swoje niebezpieczne trasy tranzytowe, którymi uczęszczają kierowcy z całej Europy. Fakt ten świadczy o tym, że niebezpieczeństwo tras tranzytowych nie zawsze musi wynikać bezpośrednio z uwarunkowań geograficznych czy też ze złych i nagle zmieniających się warunków atmosferycznych. Niezależnie zebrane dane w sposób bezpośredni wykazują, iż najniebezpieczniejszą polską autostradą jest autostrada A4. Liczy ona przeszło 670 km długości, a biegnie od granicy z Niemcami, obejmując sobą Dolny Śląsk, Śląsk, Małopolskie oraz Podkarpacie. Trasa ta charakteryzuje się dosyć dużym natężeniem ruchu, przestarzałą w poszczególnych miejscach infrastrukturą oraz korkami, w szczególności przy bramkach. W samym 2021 roku na tej właśnie trasie miały miejsce 144 zdarzenia zakwalifikowane jako wypadki, w których zginęło 34 osób, z kolei 214 zostało rannych. Do innych mało bezpiecznych tras tranzytowych europy, które zlokalizowane są w Polsce należą jeszcze poszczególne odcinki dróg krajowych. Jako przykład można podać tutaj drogę krajową nr 9. Kierowcy bardzo często skarżą się na warunki jakie panują w miejscowości Babica. Trasa przebiegająca przez tę miejscowość przeznaczona jest między innymi dla ruchu tranzytowego. Niebezpieczeństwo na tej trasie wynika przede wszystkim z nieodpowiednich zabezpieczeń lub całkowitego ich braku przed poruszającymi się w okolicy dzikimi zwierzętami, takimi jak na przykład łosie. Wypadki z udziałem dzikich zwierząt nie należą do rzadkości.

        „Trudne ładunki”

           Wielu kierowców samochodów ciężarowych zgodnie twierdzi, że najwięcej stresu i problemów przysparza transportowany ładunek. W pierwszej dziesiątce najtrudniejszych do transportu materiałów są wszelkiego rodzaju gabaryty jak np. elementy konstrukcji, paliwa, żywność i wszelkiego rodzaju materiały sypkie.

W przypadku transportu gabarytów zazwyczaj odbywa się on nocą i w obecności tzw. pilota co często jest bardzo męczące. Z kolei transport paliw łatwopalnych jest niebezpieczny i opatrzony wieloma przepisami oraz częstymi kontrolami, dodatkowo poza samym zestawem ciągnika konieczne jest używanie dodatkowego osprzętu. W przypadku materiałów płynnych są to np. pompy paliwa.

Ostatnim z najtrudniejszych materiałów do transportu są materiały sypki przewożone w silosach. Do ich transportu wymaga się użycia sprężarki określonej jako kompresor dla transportu materiałów sypkich lub bardziej potocznie kompresor do wydmuchu.

W tym przypadku kompresor wytwarza ciśnienie które wypycha transportowany towar.

Jak widać często samo przewiezienie towaru nie jest końcem pracy kierowcy, pozostaje jeszcze zdanie ładunku niekiedy przy użyciu skomplikowanych urządzeń.