Chcąc utrzymać wszystko w tajemnicy, trzeba również samodzielnie wybrać pierścionek zaręczynowy. Mogłoby się wydawać, że najtrudniejszym elementem jest wybranie materiału, z którego będzie on wykonany oraz kamienia, jaki go ozdobi. Okazuje się, że sen z powiek panom często spędza problem z określeniem, w jakim rozmiarze pierścionek zamówić.
Mierzenie biżuterii
Najprostszą sytuację mają panowie, których wybranki noszą biżuterię, a przede wszystkim - pierścionki, czy inne ozdoby na palcach. Wystarczy dokonać pomiaru za pomocą suwmiarki i zapisać ją w milimetrach. Poszczególne marki mają własne sposoby na określanie rozmiarów, dlatego najlepiej zapamiętać średnicę pierścionka w milimetrach. To będzie wystarczająca informacja do określenia rozmiaru w każdym sklepie osobno.
Dokonując pomiaru, najlepiej zrobić to możliwie dyskretnie. Warto również postarać się, by nie zostawić w toaletce, czy miejscu przechowywania biżuterii bałaganu. Może to zaniepokoić jej właścicielkę, która niczego nie podejrzewając zacznie bać się, że odwiedził ją złodziej.
Pomoc kogoś bliskiego
Jeżeli ukochana nie ma w zwyczaju nosić pierścionków, sprawa jest nieco utrudniona. Jak poznać rozmiar, bez zdradzania przed nią swoich planów? Tutaj nieoceniona będzie pomoc przyjaciółki, siostry, a nawet mamy. Zanim jednak się do nich zwróci, najlepiej upewnić się, że utrzymają sekret w tajemnicy, a ich umiejętności aktorskie są wystarczające. W jaki sposób mogą poznać rozmiar pierścionka? Sposobów jest kilka, a wszystko tak naprawdę zależy od wyobraźni.
Mogą dać swój pierścionek do przymierzenia, pod jakimś pretekstem. Inny pomysł, to zaproponowanie wyjścia do sklepu jubilerskiego, w celu zakupienia pierścionka dla siebie lub innej koleżanki w prezencie. Wybierając ten odpowiedni, mogą zachęcić główną bohaterkę całej historii do tego, by i ona przymierzyła swoje ulubione typy. Ważne jest to, by zapamiętać lub dyskretnie zapisać odpowiedni rozmiar.
Koniec niespodzianki?
Nie załamuj się, jeżeli okaże się, że nie ma absolutnie żadnego sposobu na to, by poznać, jaki rozmiar pierścionka powinna mieć Twoja ukochana. Masz dwa wyjścia. Pierwsze jest bardzo ryzykowne. Nie rezygnujesz z niespodzianki, tylko kupujesz pierścionek „na oko” określając, jakiej wielkości jest palec serdeczny Twojej ukochanej. Źle dobrany rozmiar nie zrujnuje z pewnością zaręczyn, jednak zmusi Cię do późniejszego powiększania lub pomniejszania pierścionka (co wiąże się z dodatkowym kosztem).
Możesz też częściowo zrezygnować z niespodzianki. Internetowe sklepy, takie jak Savicki, wysyłają bezpłatną miarkę, która służy do określenia rozmiaru pierścionka. Co prawda ukochana będzie domyślać się, co szykujesz, jednak nie będzie znać przecież żadnych dodatkowych szczegółów.