Długie lata oczekiwania
Na przestrzeni dekad wiele gier miało długie cykle rozwoju i opóźnione premiery. Jedną z najbardziej znanych jest Duke Nukem Forever, zapowiedziana w 1997 roku, a wydana dopiero w 2011 roku, po niemal 15 latach. Jednak Kien pobił ten rekord, potrzebując 22 lat na swoją premierę - https://miloszniedzielski.pl/gry.html. Jak informuje The Guardian oraz Patricia Hernandez, była redaktor naczelna Kotaku, Kien została stworzona przez niewielką grupę przyjaciół z Włoch w 2002 roku. Żaden z nich nie miał doświadczenia w tworzeniu gier. Przez kolejne dwa lata intensywnie pracowali nad grą, biorąc bardzo mało przerw. Po kilku latach produkcji gra była gotowa do wydania. Jednak wysokie koszty produkcji kartridży Game Boy i ryzyko niepowodzenia komercyjnego sprawiły, że żaden wydawca nie chciał podjąć się publikacji Kien.
Fabio Belsanti i Incube8
Ostatecznie, tylko jeden członek oryginalnego zespołu deweloperskiego pozostał – projektant gier Fabio Belsanti. Mimo wiary w nieopublikowaną grę, Belsanti poszedł dalej, założył nową firmę deweloperską i zaczął tworzyć gry edukacyjne dla dzieci i młodzieży. Przez cały ten czas nigdy nie porzucił nadziei na wydanie Kien. Kiedy zauważył, że gry i konsole retro znów stają się popularne, postanowił dać Kien drugą szansę.
Powrót do korzeni gier retro
Belsanti połączył siły z Incube8, wydawcą specjalizującym się w wydawaniu i wspieraniu nowych gier na klasyczne konsole, takie jak GBA. Incube8 idealnie pasował do Kien i w czerwcu gra w końcu zadebiutowała, 22 lata po rozpoczęciu prac nad tym action-platformerem.
Źródło: kotaku.com i miloszniedzielski.pl