Po takim opalaniu skóra wygląda niczym muśnięta promieniami słońca. Jednak opalanie natryskowe jest o wiele zdrowsze niż to na plaży czy w solarium, a także daje estetyczniejszy efekt niż samodzielnie nakładany samoopalacz. Jakie są zalety takiego rozwiązania i kiedy warto się na nie zdecydować?
Opalanie natryskowe – kiedy warto się na nie zdecydować?
Opalanie natryskowe daje efekt naturalnej opalenizny o odcieniu dobranym do naszej karnacji. Przeszkolony personel zawsze pomaga dobrać odpowiedni odcień klientowi. Dzięki temu skóra wygląda ładnie i zdrowo. Dlatego na taką opaleniznę warto zdecydować się przed ważnymi wydarzeniami w naszym życiu np. ślubem. Taka opalenizna sprawdzi się także na wyjazdach wakacyjnych, gdy już od początku urlopu chcemy pochwalić się piękną opalenizną. Warto wiedzieć, że opalenizna uzyskana metoda natryskową utrzymuje się nawet do dziewięciu dni, o ile skóra jest odpowiednio pielęgnowana i przygotowana do zabiegu. Jak to zrobić można dowiedzieć się od pracowników salonu, w jakim oferowane jest opalanie natryskowe np. w Easy Tan.
Jakie są zalety opalania natryskowego?
Korzystanie z opalania natryskowego ma wiele zalet. Przede wszystkim jest uznawane za najbezpieczniejszą metodę opalania. Oprócz tego, uzyskana w ten sposób opalenizna ma naturalny wygląd i jest równomierna, dzięki temu, że preparat jest nakładany poprzez rozpylanie w formie delikatnej mgiełki. Warto podkreślić również to, że z takiej formy opalania może korzystać praktycznie każdy. Nie zaleca się jedynie takiego opalania osobom, które mają problemy skórne – różnorodne choroby skóry, a także z otwartymi ranami, czy podrażnioną po innych zabiegach skórą. Przeciwwskazaniem do opalania natryskowego jest również nadmierna potliwość. Na tego rodzaju zabieg powinny uważać także osoby chorujące na astmę. Jeżeli są jakiekolwiek wątpliwości, co do tego, czy można skorzystać z takiej formy opalania można skonsultować się z lekarzem.